- Kategorie:
- 0 - 50.458
- 100 - 200.99
- 200 >.14
- 2008.0
- 2009.92
- 2010.109
- 2011.169
- 2012.207
- 2013.91
- 50 - 100.185
- Flow.3
- Geocaching.20
- Maraton szosowy.5
- Podjazdy.12
- Samotnie.123
- Szosa.391
- Teren.246
- Trenażer.61
- Wirtualny przeciwnik.8
- Wycieczka.34
- Wycieczka kilkudniowa.7
Lębork - Świnoujście - Lębork (dzień 5)
Środa, 24 czerwca 2009 | dodano: 27.06.2009Kategoria Wycieczka kilkudniowa, 2009, 50 - 100
Dzień 5
Niechorze - Skalno - Trzebiatów - Mrzeżyno - Dźwirzyno - Kołobrzeg - Ustronie Morskie - Mielno - Unieście
Pobudka o 6.30, zjadłem małe śniadanie, zwinąłem obóz i po 8 byłem już w drodze. Od samego rana słońce już ładnie grzało ale co z tego skoro wiatr nic a nic nie ucichł tylko wręcz przeciwnie zdawało mi się że chwilami wieje mocniej, tak więc zapowiadał się kolejny dzień jazdy pod wiatr. Mimo to pomyślałem że może uda mi się dojechać do Mrzeżyna plażą

jednak nic z tego nie wyszło, wiatr tak mocno wiał że ciężko mi było nawet prowadzić rower. Musiałem więc zawrócić i objechać jednostkę wojskową przez Trzebiatów. Gdy przez chwilę jechałem w odwrotnym kierunku aby dostać się Skalna czyli z wiatrem moja prędkość od razu się poprawiła i pierwszy raz podczas tej wycieczki jechałem ponad 40km/h taka jazda to już czysta przyjemność. No ale to co dobre szybko się kończy i po niecałych 2km takiej lekkiej, łatwej i przyjemnej jazdy znów musiałem jechać pod wiatr.
W Trzebiatowie zrobiłem sobie mały odpoczynek, pochodziłem po mieście

i pojechałem dalej przez Mrzeżyno, Dźwirzyno

do Kołobrzegu gdzie zrobiłem sobie dłuższą przerwę zwiedzając trochę miasto.


Po tych miejskich atrakcjach pojechałem by zobaczyć latarnię

Latarnia Kołobrzeg
Rok budowy - 1945
Wysokość wieży - 26m
Wysokość światła - 36,5m n.p.m.
Latarnia zrobiła na mnie duże wrażenie i jak na razie mimo tłumu ludzi najbardziej mi się podobała.
Z latarni pojechałem dalej drogą rowerową i był to chyba jeden z najładniejszych odcinków drogi, szkoda że taki krótki :)
Dalej jechałem przez lotnisko w Bagiczu

teren lotniska
Sianożęty, Ustronie Morskie, kolejna latarnia,

Latarnia Gąski
Rok budowy - 1878
Wysokość wieży - 49,8m
Wysokość światła - 50,1m n.p.m.
następnie Sarbinowo, Chłopy,

Chłopy
Mielno no i dojechałem do Unieścia gdzie zatrzymałem się na kolejny nocleg.
PODSUMOWANIE
Kolejny dzień pełen atrakcji, byłoby jeszcze lepiej gdyby nie ten wiatr, z drugiej strony gdyby nie ten wiatr byłoby strasznie upalnie bo w słońcu w zacisznym miejscu temperatura dochodziła do 30°C
Z atrakcji dnia duże wrażenie zrobiła na mnie latarnia w Kołobrzegu, bardzo piękne miejsce, poza tym trasa z Kołobrzegu do Podczela, czyli wyznaczona droga rowerowa po której bardzo przyjemnie się jechało a przy okazji można było podziwiać piękne widoki, przyjemnie się jechało również po terenie lotniska :) Miejscowości nadmorskie czyli Ustronie Morskie czy Mielno bez rewelacji, po prostu napchane ludzi.
Temperatura:24.0, HR max:159 ( 85%), HR avg:108 ( 58%), W pionie:339 m
Niechorze - Skalno - Trzebiatów - Mrzeżyno - Dźwirzyno - Kołobrzeg - Ustronie Morskie - Mielno - Unieście
Pobudka o 6.30, zjadłem małe śniadanie, zwinąłem obóz i po 8 byłem już w drodze. Od samego rana słońce już ładnie grzało ale co z tego skoro wiatr nic a nic nie ucichł tylko wręcz przeciwnie zdawało mi się że chwilami wieje mocniej, tak więc zapowiadał się kolejny dzień jazdy pod wiatr. Mimo to pomyślałem że może uda mi się dojechać do Mrzeżyna plażą

jednak nic z tego nie wyszło, wiatr tak mocno wiał że ciężko mi było nawet prowadzić rower. Musiałem więc zawrócić i objechać jednostkę wojskową przez Trzebiatów. Gdy przez chwilę jechałem w odwrotnym kierunku aby dostać się Skalna czyli z wiatrem moja prędkość od razu się poprawiła i pierwszy raz podczas tej wycieczki jechałem ponad 40km/h taka jazda to już czysta przyjemność. No ale to co dobre szybko się kończy i po niecałych 2km takiej lekkiej, łatwej i przyjemnej jazdy znów musiałem jechać pod wiatr.
W Trzebiatowie zrobiłem sobie mały odpoczynek, pochodziłem po mieście

i pojechałem dalej przez Mrzeżyno, Dźwirzyno

do Kołobrzegu gdzie zrobiłem sobie dłuższą przerwę zwiedzając trochę miasto.



Po tych miejskich atrakcjach pojechałem by zobaczyć latarnię

Latarnia Kołobrzeg
Rok budowy - 1945
Wysokość wieży - 26m
Wysokość światła - 36,5m n.p.m.

Latarnia zrobiła na mnie duże wrażenie i jak na razie mimo tłumu ludzi najbardziej mi się podobała.
Z latarni pojechałem dalej drogą rowerową i był to chyba jeden z najładniejszych odcinków drogi, szkoda że taki krótki :)
Dalej jechałem przez lotnisko w Bagiczu

teren lotniska
Sianożęty, Ustronie Morskie, kolejna latarnia,

Latarnia Gąski
Rok budowy - 1878
Wysokość wieży - 49,8m
Wysokość światła - 50,1m n.p.m.
następnie Sarbinowo, Chłopy,

Chłopy
Mielno no i dojechałem do Unieścia gdzie zatrzymałem się na kolejny nocleg.
PODSUMOWANIE
Kolejny dzień pełen atrakcji, byłoby jeszcze lepiej gdyby nie ten wiatr, z drugiej strony gdyby nie ten wiatr byłoby strasznie upalnie bo w słońcu w zacisznym miejscu temperatura dochodziła do 30°C
Z atrakcji dnia duże wrażenie zrobiła na mnie latarnia w Kołobrzegu, bardzo piękne miejsce, poza tym trasa z Kołobrzegu do Podczela, czyli wyznaczona droga rowerowa po której bardzo przyjemnie się jechało a przy okazji można było podziwiać piękne widoki, przyjemnie się jechało również po terenie lotniska :) Miejscowości nadmorskie czyli Ustronie Morskie czy Mielno bez rewelacji, po prostu napchane ludzi.
Rower:Felt
Dane wycieczki:
98.31 km (50.00 km teren), Czas: 06:51 h, Avg:14.35 km/h,
Prędkość maks: 45.80 km/hTemperatura:24.0, HR max:159 ( 85%), HR avg:108 ( 58%), W pionie:339 m
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj