- Kategorie:
- 0 - 50.458
- 100 - 200.99
- 200 >.14
- 2008.0
- 2009.92
- 2010.109
- 2011.169
- 2012.207
- 2013.91
- 50 - 100.185
- Flow.3
- Geocaching.20
- Maraton szosowy.5
- Podjazdy.12
- Samotnie.123
- Szosa.391
- Teren.246
- Trenażer.61
- Wirtualny przeciwnik.8
- Wycieczka.34
- Wycieczka kilkudniowa.7
Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2012
Dystans całkowity: | 1474.43 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 46:30 |
Średnia prędkość: | 31.71 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.60 km/h |
Suma podjazdów: | 8228 m |
Maks. tętno maksymalne: | 186 (95 %) |
Maks. tętno średnie: | 156 (80 %) |
Suma kalorii: | 49233 kcal |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 56.71 km i 1h 47m |
Więcej statystyk |
Po pracy - szosa (dookoła jeziora Żarnowieckiego)
Dziś pogoda była już typowo jesienna, temperatura jeszcze byłaby ok ale mocny i porywisty wiatr (do 45km/h) no i co chwile deszcz nie bardzo zachęcały do jazdy. No ale za tydzień jedziemy do Iławy więc trzeba było zaliczyć jakąś dłuższą jazdę.
Aby dobrze się jechało:) już na początku zmokłem bo akurat gdy wyjeżdżałem zaczęło padać i to dość mocno, całe szczęście padało tylko do Wilkowa, drugi raz deszcz złapał mnie w okolicach Wierzchucina ale już nie tak mocno jak na początku.
Tradycyjnie jak zawsze gdy jestem w tych okolicach trzeba było zaliczyć podjazdy:) Gdy się podjeżdża samemu trudno się tak do końca zmobilizować mimo to jestem bardzo zadowolony z tempa tych dwóch podjazdów.
Od Gniewina jechałem prawie cały czas pod wiatr więc nie było lekko.
Podsumowując moją jazdę mimo że warunki pogodowe nie były zbyt sprzyjające to jestem zadowolony z mojej jazdy. To co sobie na dziś zaplanowałem wykonałem:)
Temperatura:15.0, HR max:182 ( 93%), HR avg:149 ( 76%), W pionie:890 m
Aby dobrze się jechało:) już na początku zmokłem bo akurat gdy wyjeżdżałem zaczęło padać i to dość mocno, całe szczęście padało tylko do Wilkowa, drugi raz deszcz złapał mnie w okolicach Wierzchucina ale już nie tak mocno jak na początku.
Tradycyjnie jak zawsze gdy jestem w tych okolicach trzeba było zaliczyć podjazdy:) Gdy się podjeżdża samemu trudno się tak do końca zmobilizować mimo to jestem bardzo zadowolony z tempa tych dwóch podjazdów.
Od Gniewina jechałem prawie cały czas pod wiatr więc nie było lekko.
Podsumowując moją jazdę mimo że warunki pogodowe nie były zbyt sprzyjające to jestem zadowolony z mojej jazdy. To co sobie na dziś zaplanowałem wykonałem:)
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
121.98 km (0.00 km teren), Czas: 03:48 h, Avg:32.10 km/h,
Prędkość maks: 60.80 km/hTemperatura:15.0, HR max:182 ( 93%), HR avg:149 ( 76%), W pionie:890 m
Do pracy i z powrotem
Sobota, 15 września 2012 | dodano: 15.09.2012Kategoria 0 - 50
Do pracy i z powrotem
Temperatura:, HR max: (%), HR avg: (%), W pionie: m
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
14.30 km (0.00 km teren), Czas: 00:30 h, Avg:28.60 km/h,
Prędkość maks: 35.80 km/hTemperatura:, HR max: (%), HR avg: (%), W pionie: m
Po pracy - szosa (LBK - Unieszyno - LBK)
Dziś postanowiłem dokończyć to co nie udało mi się ze względu na burzę we wtorek. Pojechałem trasę Unieszyno
I odcinek [tablica Lębork - skręt do Unieszyna]
7,38km - 11:54 (tempo 1:37; avg 37,1km/h; cad 94; avg155/max162)
II odcinek [skręt - skręt nad jezioro Osowskie]
17.87km - 33:54 (tempo 1:54; avg 31,6km/h; cad 79; avg153/max178)
III odcinek [skręt - podjazd Dziechno]
5,83km - 13:16 (tempo 2:17; avg 26,3km/h; cad 74; avg156/max174)
IV odcinek [zjazd do pętli]
5,39km - 7:05 (tempo 1:19; avg 45,6km/h; cad 93; avg151/max167)
CAŁOŚĆ
36,77km - 01:06:57 (tempo 1:49; avg 32,9km/h; cad 81; avg153/max178)
Już przed wyjazdem wiedziałem że nie będzie zbyt dobrze, jakoś noga nie chciała kręcić i jechało mi troszkę ciężkawo.
Temperatura:12.0, HR max:178 ( 91%), HR avg:151 ( 77%), W pionie:387 m
I odcinek [tablica Lębork - skręt do Unieszyna]
7,38km - 11:54 (tempo 1:37; avg 37,1km/h; cad 94; avg155/max162)
II odcinek [skręt - skręt nad jezioro Osowskie]
17.87km - 33:54 (tempo 1:54; avg 31,6km/h; cad 79; avg153/max178)
III odcinek [skręt - podjazd Dziechno]
5,83km - 13:16 (tempo 2:17; avg 26,3km/h; cad 74; avg156/max174)
IV odcinek [zjazd do pętli]
5,39km - 7:05 (tempo 1:19; avg 45,6km/h; cad 93; avg151/max167)
CAŁOŚĆ
36,77km - 01:06:57 (tempo 1:49; avg 32,9km/h; cad 81; avg153/max178)
Już przed wyjazdem wiedziałem że nie będzie zbyt dobrze, jakoś noga nie chciała kręcić i jechało mi troszkę ciężkawo.
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
42.54 km (0.00 km teren), Czas: 01:18 h, Avg:32.72 km/h,
Prędkość maks: 57.60 km/hTemperatura:12.0, HR max:178 ( 91%), HR avg:151 ( 77%), W pionie:387 m
Po pracy - szosa ( LBK - Darżyno - LBK)
Dziś we dwójkę z Piotrem pojechaliśmy do Darżyna i z powrotem, tempo na początku spokojne a w drodze powrotnej troszkę mocniejsze. Po wczorajszej mokrej jeździe dziś jechało mi się nawet dobrze, choć temperatura coraz bardziej jesienna.
Temperatura:15.0, HR max:179 ( 91%), HR avg:132 ( 67%), W pionie:155 m
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
38.57 km (0.00 km teren), Czas: 01:13 h, Avg:31.70 km/h,
Prędkość maks: 59.70 km/hTemperatura:15.0, HR max:179 ( 91%), HR avg:132 ( 67%), W pionie:155 m
Po pracy - szosa i burza (LBK - Unieszyno - LBK)
Dziś przez cały dzień był upał jednak około 18-tej gdy kończyłem pracę na niebie zaczęły pojawiać się ciemne chmury. Mimo to postanowiłem przejechać rundkę przez Unieszyno. Tempo na początku było nawet mocne i jechało mi się bardzo dobrze. Gdy dojechałem do Unieszyna coś za plecami zaczęło błyskać gdy się odwróciłem zobaczyłem czarne niebo. Tak się zastanawiałem czy uda mi się dojechać do domu suchym. Niestety za Maszewem zerwał się wiatr i gdy skręcałem w las w stronę jeziora Osowskiego było już tak ciemno że ledwo co było widać. Moja lampka niestety nie oświetlała drogi więc praktycznie jechałem na 'czuja' i jedynie błyski które były coraz częstsze pozwalały mi zobaczyć co nieco więcej. Gdy zaczynałem podjazd do Dziechna zaczęło padać także nie dokończyłem tego podjazdu tylko pojechałem w stronę Lęborka.
Nie przypominam sobie bym kiedyś jechał w takiej burzy, na niebie co chwilę były dość duże błyskawice, naprawdę fajnie to wyglądało:)
Temperatura:20.0, HR max:177 ( 90%), HR avg:148 ( 75%), W pionie:339 m
Nie przypominam sobie bym kiedyś jechał w takiej burzy, na niebie co chwilę były dość duże błyskawice, naprawdę fajnie to wyglądało:)
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
40.93 km (0.00 km teren), Czas: 01:16 h, Avg:32.31 km/h,
Prędkość maks: 51.30 km/hTemperatura:20.0, HR max:177 ( 90%), HR avg:148 ( 75%), W pionie:339 m
Po pracy - szosa (LBK - Darżyno - LBK)
Dziś miał być lekki rozjazd po sobocie i mocniejszej niedzieli, no ale jak to bywa gdy jedziemy w kilku z lekkiej jazdy robi się jazda ciut mocniejsza :)
Na początku jechaliśmy we dwóch, po przejechaniu gdzieś 1/3 dystansu dołączył do nas Łukasz a w drodze powrotnej Marek no i tak we czwórkę dojechaliśmy do Lęborka. W sumie tempo nie było jakieś szalenie mocne ale nie było też zbyt lekko :)
Temperatura:21.0, HR max:185 ( 94%), HR avg:154 ( 78%), W pionie:142 m
Na początku jechaliśmy we dwóch, po przejechaniu gdzieś 1/3 dystansu dołączył do nas Łukasz a w drodze powrotnej Marek no i tak we czwórkę dojechaliśmy do Lęborka. W sumie tempo nie było jakieś szalenie mocne ale nie było też zbyt lekko :)
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
38.57 km (0.00 km teren), Czas: 01:09 h, Avg:33.54 km/h,
Prędkość maks: 53.90 km/hTemperatura:21.0, HR max:185 ( 94%), HR avg:154 ( 78%), W pionie:142 m
Niedzielny trening (Sierra Golf Club)
Dziś w piątkę postanowiliśmy pojeździć trochę po górkach. Jako cel wybraliśmy sobie pole golfowe Sierra Golf Club. Trasa jak to na Kaszubach jest bardzo pofałdowana jechaliśmy raz w górę raz w dół :)
Jechało mi się dziś bardzo dobrze, podjazdy ładnie 'wchodziły', w tym sezonie to była moja pierwsza jazda w tych okolicach, trochę szkoda bo tereny do jazdy są bardzo dobre:)
Temperatura:20.0, HR max:180 ( 92%), HR avg:139 ( 71%), W pionie:903 m
Jechało mi się dziś bardzo dobrze, podjazdy ładnie 'wchodziły', w tym sezonie to była moja pierwsza jazda w tych okolicach, trochę szkoda bo tereny do jazdy są bardzo dobre:)
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
109.51 km (0.00 km teren), Czas: 03:33 h, Avg:30.85 km/h,
Prędkość maks: 59.70 km/hTemperatura:20.0, HR max:180 ( 92%), HR avg:139 ( 71%), W pionie:903 m
Po pracy - szosa (Mikorowo - Kozy)
Po pracy we trójkę pojechaliśmy na trening. Pogoda dziś już była jesienna, no może nie całkiem bo ominął nas deszcz, no ale strasznie mocno wiało. Pojechaliśmy starą naszą trasę przez Mikorowo - Kozy - Cewice.
Temperatura:17.0, HR max:176 ( 90%), HR avg:142 ( 72%), W pionie:372 m
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
58.16 km (0.00 km teren), Czas: 01:50 h, Avg:31.72 km/h,
Prędkość maks: 62.90 km/hTemperatura:17.0, HR max:176 ( 90%), HR avg:142 ( 72%), W pionie:372 m
Do pracy i z powrotem
Do pracy i z powrotem
Temperatura:, HR max: (%), HR avg: (%), W pionie: m
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
14.30 km (0.00 km teren), Czas: 00:30 h, Avg:28.60 km/h,
Prędkość maks: 35.20 km/hTemperatura:, HR max: (%), HR avg: (%), W pionie: m
Po pracy - szosa (LBK - Unieszyno - LBK)
Czwartek, 6 września 2012 | dodano: 06.09.2012Kategoria 0 - 50, 2012, Samotnie, Szosa, Wirtualny przeciwnik
Dziś w sumie nie miałem jechać ale jednak pojechałem :) Jechało mi się dużo ciężej niż wczoraj, ale chyba wiatr też był mocniejszy. Odcinek do Pogorzelic to jazda prawie cały czas centralnie pod wiatr później też nie było łatwiej bo praktycznie na całej trasie wiatr więcej utrudniał jazdę niż pomagał
I odcinek [tablica Lębork - skręt do Unieszyna]
7,35km - 13:33 (tempo 1:51; avg 32,2km/h; cad 93; avg155/max170)
II odcinek [skręt - skręt nad jezioro Osowskie]
17.80km - 32:56 (tempo 1:51; avg 32,4km/h; cad 82; avg151/max177)
III odcinek [skręt - podjazd Dziechno]
5,82km - 13:25 (tempo 2:19; avg 25,9km/h; cad 68; avg144/max163)
IV odcinek [zjazd do pętli]
5,35km - 7:23 (tempo 1:23; avg 42,9km/h; cad 90; avg144/max152)
CAŁOŚĆ
36,69km - 01:08:28 (tempo 1:52; avg 32,1km/h; cad 81; avg149/max177)
Niestety dzisiejsza jazda to przegrana z wirtualnym przeciwnikiem, w sumie już po 5km miałem stratę, później tak do Unieszyna jeszcze się udawało mi się utrzymać tempo ale od tego momentu z każdym kilometrem notowałem stratę no i trasę ukończyłem ze stratę prawie 3 minut.
Temperatura:14.0, HR max:177 ( 90%), HR avg:147 ( 75%), W pionie:397 m
I odcinek [tablica Lębork - skręt do Unieszyna]
7,35km - 13:33 (tempo 1:51; avg 32,2km/h; cad 93; avg155/max170)
II odcinek [skręt - skręt nad jezioro Osowskie]
17.80km - 32:56 (tempo 1:51; avg 32,4km/h; cad 82; avg151/max177)
III odcinek [skręt - podjazd Dziechno]
5,82km - 13:25 (tempo 2:19; avg 25,9km/h; cad 68; avg144/max163)
IV odcinek [zjazd do pętli]
5,35km - 7:23 (tempo 1:23; avg 42,9km/h; cad 90; avg144/max152)
CAŁOŚĆ
36,69km - 01:08:28 (tempo 1:52; avg 32,1km/h; cad 81; avg149/max177)
Niestety dzisiejsza jazda to przegrana z wirtualnym przeciwnikiem, w sumie już po 5km miałem stratę, później tak do Unieszyna jeszcze się udawało mi się utrzymać tempo ale od tego momentu z każdym kilometrem notowałem stratę no i trasę ukończyłem ze stratę prawie 3 minut.
Rower:Cicli B Crook
Dane wycieczki:
42.58 km (0.00 km teren), Czas: 01:19 h, Avg:32.34 km/h,
Prędkość maks: 56.20 km/hTemperatura:14.0, HR max:177 ( 90%), HR avg:147 ( 75%), W pionie:397 m