Kifor - dziennik jazdblog rowerowy

avatar kifor
Lębork

Informacje

Sezon 2013 baton rowerowy bikestats.pl Sezon 2012
button stats bikestats.pl
Sezon 2011
button stats bikestats.pl
Sezon 2010
button stats bikestats.pl
Sezon 2009
button stats bikestats.pl

Geocaching

Opencaching PL - Statystyka dla kifor

my geokrets statistics

GPS

GPSies - Tracks of kifor

Prognoza pogody dla Lęborka

Pogoda w Lęborku

Muza

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

Moje rowery

Felt 16962 km
Leader Fox 11 km
Cicli B Crook 28072 km
TACX FLOW

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kifor.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

2012

Dystans całkowity:12227.76 km (w terenie 709.00 km; 5.80%)
Czas w ruchu:409:10
Średnia prędkość:29.88 km/h
Maksymalna prędkość:70.90 km/h
Suma podjazdów:69421 m
Maks. tętno maksymalne:197 (100 %)
Maks. tętno średnie:176 (90 %)
Suma kalorii:420493 kcal
Liczba aktywności:207
Średnio na aktywność:59.07 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Po pracy - szosa (LBK - Darżyno - LBK)

Poniedziałek, 7 maja 2012 | dodano: 07.05.2012Kategoria 0 - 50, 2012, Samotnie, Szosa
Dziś w sumie miałem nigdzie nie jechać, ale pogoda znacznie się poprawiła, wciąż wiało ale przynajmniej wyszło słońce więc po pracy pojechałem do Darżyna i z powrotem.
I odcinek (tablica LBK - Pogorzelice skręt na Unieszyno)
7,41km - 13:05 (tempo 1:46; avg 33,9km/h; cad 96; avg154/max161)
II odcinek (skręt na Unieszyno - skręt na Potęgowo)
10,06km - 18:13 (tempo 1:49; avg 33km/h; cad 95; avg161/max180)
Powrót
III odcinek
17,46km - 28,13 (tempo 1:37; avg 37km/h; cad 95; avg162/max174)
Dziś podobnie jak wczoraj cały czas starałem się utrzymywać kadencję powyżej 90 no i udało się.
Jechało mi się w sumie dość dobrze, wiatr wiał z boku więc za bardzo nie pomagał ani w jedną ani w drugą stronę. Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 40.96 km (0.00 km teren), Czas: 01:14 h, Avg:33.21 km/h, Prędkość maks: 53.90 km/h
Temperatura:11.0, HR max:180 ( 92%), HR avg:156 ( 80%), W pionie:160 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Niedzielny trening

Niedziela, 6 maja 2012 | dodano: 06.05.2012Kategoria 2012, 50 - 100, Samotnie, Szosa
Dziś pogoda trochę pokrzyżowała mi plany. Od rana padał deszcz więc z rannego treningu nic nie wyszło, myślałem już że dziś w ogóle nie uda mi się wyjechać ale mniej więcej od 16-tej przestało padać i trochę się przejaśniło. Także troszkę naładowany po obejrzeniu w telewizji Giro:) sam ruszyłem na trening.
Najpierw w planie miałem przejechanie swojej pętli przez Unieszyno, druga myśl to pojechać do Poganic i z powrotem, trzecia to pojechać Kozy - Mikorowo w końcu zdecydowałem że najpierw pojadę do Darżyna a następnie przejadę Mikorowo - Kozy no i jeszcze podjazd do Dziechna i powrót do Lęborka.



Odcinek do Darżyna to cały czas pod wiatr, całą tę trasę starałem się utrzymywać kadencję powyżej 90. Później w drodze przez Mikorowo, Kozy mimo że był boczny wiatr nie było wcale tak lekko a to przez temperaturę która wahała się między 7 a 5°C, nie spodziewałem się że będzie tak zimno, złożyłbym wtedy rękawiczki z długimi palcami a tak już w połowie drogi strasznie zmarzły mi palce i nie jechało się zbyt przyjemnie.
No ale mimo tych niedogodności w porównaniu do wczorajszej jazdy dziś jechało mi się zupełnie inaczej, dużo lepiej. Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 70.27 km (0.00 km teren), Czas: 02:09 h, Avg:32.68 km/h, Prędkość maks: 57.30 km/h
Temperatura:6.0, HR max:180 ( 92%), HR avg:153 ( 78%), W pionie:428 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Po pracy - szosa i ciągle pod wiatr

Sobota, 5 maja 2012 | dodano: 05.05.2012Kategoria 2012, 50 - 100, Szosa
Po pracy wybraliśmy się z kolegą na jazdę. Pogoda troszkę się popsuła, zrobiło się dużo chłodniej niż ostatnio, zaczął wiać silny, chłodny wiatr i nie jechało się zbyt przyjemnie. Pojechaliśmy do Darżyna i z powrotem z tym że ja w Pogorzelicach pojechałem dodatkowo swoją pętlę z małymi modyfikacjami przez Unieszyno a kolega wrócił do domu.
Modyfikacja trasy to z Unieszynka pojechałem przez Karwicę do Cewic następnie do Maszewa a później to już typowo, jezioro Osowskie, podjazd do Dziechna i powrót do Lęborka.
Dziś nie miałem swojego dnia do jazdy, jechało mi się jakoś strasznie ciężko, może przez to że przyzwyczaiłem się już do ładnej słonecznej pogody a dziś było dużo chłodniej i wciąż wiejący dość silnie 'wmordewind' Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 75.09 km (0.00 km teren), Czas: 02:29 h, Avg:30.24 km/h, Prędkość maks: 58.00 km/h
Temperatura:12.0, HR max:166 ( 85%), HR avg:133 ( 68%), W pionie:612 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Po pracy - szosa (LBK - Darżyno - LBK)

Piątek, 4 maja 2012 | dodano: 04.05.2012Kategoria 0 - 50, 2012, Szosa
Po pracy wybrałem się na regeneracyjną jazdę. Pojechałem do Darżyna. W drodze powrotnej spotkałem kolegę i wspólnie w bardzo spokojnym tempie wróciliśmy do Lęborka.
Zaraz za tablicą Lębork miałem ogromnego pecha bo nie wiem jakim cudem ale w tylne koło centralnie wbił się wkręt no i prawie nowa oponka do wyrzucenia:( Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 38.77 km (0.00 km teren), Czas: 01:15 h, Avg:31.02 km/h, Prędkość maks: 45.30 km/h
Temperatura:15.0, HR max:151 ( 77%), HR avg:123 ( 63%), W pionie:142 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

LBK - Nowa Dąbrowa - Smolniki - Łebunia - LBK

Czwartek, 3 maja 2012 | dodano: 03.05.2012Kategoria 100 - 200, 2012, Szosa
Kolejny dzień wolny, słoneczna pogoda więc o 9-tej ruszyliśmy w czwórkę na mały trening. W planie miałem po raz kolejny pokonać dystans około 100km.
Dzisiejsza jazda była naprawdę spokojna, ostrzejszych szarpnięć było zaledwie kilka.



W sumie jechało się bardzo dobrze, pierwszy raz od dłuższego czasu wiatr wiał z takiego kierunku że pod wiatr jechaliśmy dopiero od Popowa. Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 104.56 km (0.00 km teren), Czas: 03:22 h, Avg:31.06 km/h, Prędkość maks: 63.90 km/h
Temperatura:24.0, HR max:172 ( 88%), HR avg:133 ( 68%), W pionie:439 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Po pracy - szosa (LBK - Unieszyno - LBK)

Środa, 2 maja 2012 | dodano: 02.05.2012Kategoria 0 - 50, 2012, Samotnie, Szosa
Po pracy pojechałem moją typową rundkę. Na odcinku do Pogorzelic wiatr był sprzyjający i chyba po raz pierwszy na odcinku ponad 7km przekroczyłem średnią prędkość 41km/h, ten początkowy wysiłek przepłaciłem jednak później na kolejnych odcinkach które były zdecydowanie wolniejsze, ale poza lekkim zmęczeniem jazdę utrudniał też wiatr.

I odcinek [tablica Lębork - skręt do Unieszyna]
7,47km - 10:44 (tempo 1:26; avg 41,7km/h; cad 90; avg164/max188)
II odcinek [skręt - skręt nad jezioro Osowskie]
17.96km - 34:40 (tempo 1:56; avg 31,1km/h; cad 75; avg150/max172)
III odcinek [skręt - podjazd Dziechno]
5,99km - 13:33 (tempo 2:16; avg 26,5km/h; cad 70; avg157/max175)
IV odcinek [zjazd do pętli]
5,40km - 7:11 (tempo 1:20; avg 45,0km/h; cad 91; avg148/max164)
V odcinek (pętla - dom)
4,09km - 6:39 (tempo 1:38; avg 36,9km/h; cad 74; avg158/max169)
CAŁOŚĆ
37,05km - 01:06:50 (tempo 1:48; avg 33,3km/h; cad 77; avg153/max188)

Z dzisiejszej jazdy jestem bardzo zadowolony, następnym razem przy podobnych warunkach muszę jednak trochę inaczej rozłożyć siły:) Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 42.94 km (0.00 km teren), Czas: 01:17 h, Avg:33.46 km/h, Prędkość maks: 56.60 km/h
Temperatura:18.0, HR max:188 ( 96%), HR avg:152 ( 77%), W pionie:371 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Nad jezioro Jasień

Wtorek, 1 maja 2012 | dodano: 01.05.2012Kategoria 100 - 200, 2012, Szosa
Dzień wolny, pogoda wciąż słoneczna więc jak w niedzielę z tym że było nas jedynie trzech (Eryk, Marek i ja) zebraliśmy się o 9-tej i ruszyliśmy na wspólny trening.
W planach miałem po raz kolejny przejechać około 100km i tym razem nie byłem sam w tych planach więc wspólnie w trójkę, w miarę spokojnym tempie pojechaliśmy nad jezioro Jasień.



Odcinek do Nowej Dąbrowy z lekko sprzyjającym wiatrem przejechaliśmy specjalnie nie męcząc się w około godzinę, później nie było już tak lekko za sprawą dość mocnego bocznego wiatru ale i tak wciąż utrzymywaliśmy średnią ok 31km/h. Tempo mogłoby być dużo lepsze ale od Jasienia do skrzyżowania na Oskowo droga była tak dziurawa że to cud że żaden z nas nie złapał gumy.



Ostatnio jeździłem na dość twardych przełożeniach, dzisiejszą jazdą postanowiłem dać trochę odpocząć mięśniom:) i prawie całą drogą przejechałem na małej tarczy z przodu. Przy równym tempie i prędkości do ok 40km/h nie stanowiło to problemu powyżej tej prędkości kadencja była jak dla mnie zbyt wysoka ale jakoś się jechało.

Z jazdy jestem zadowolony, jechało mi się bardzo dobrze, jak zawsze było kilko sprintów:) i dawałem jakoś radę więc forma powolutku idzie w górę:) Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 101.13 km (0.00 km teren), Czas: 03:16 h, Avg:30.96 km/h, Prędkość maks: 59.10 km/h
Temperatura:24.0, HR max:181 ( 92%), HR avg:142 ( 72%), W pionie:444 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Po pracy - szosa (LBK - Darżyno - LBK)

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | dodano: 30.04.2012Kategoria 0 - 50, 2012, Samotnie, Szosa
Po pracy wybrałem się na mały rozjazd, przynajmniej taki miałem plan. No ale jak to z planami bywa nie zawsze się je realizuje. Tak więc po pracy pojechałem do Darżyna i z powrotem przy okazji dzieląc tę trasę na odcinki które z czasem będę starał przejeżdżać coraz szybciej:)
I odcinek (tablica LBK - Pogorzelice skręt na Unieszyno)
7,42km - 11:21 (tempo 1:32; avg 39,2km/h; cad 89; avg156/max165)
II odcinek (skręt na Unieszyno - skręt na Potęgowo)
10,08km - 17:21 (tempo 1:43; avg 34,8km/h; cad 90; avg160/max178)
Powrót
III odcinek
10,07km - 16,49 (tempo 1:40; avg 35,9km/h; cad 89; avg158/max170)
IV odcinek
7,43km - 13:26 (tempo 1:49; avg 33,1km/h; cad 90; avg165/max171)



Odcinek do Darżyna jechałem z bocznym i lekko pomocnym wiatrem, natomiast powrót to prawie cały czas pod wiatr.
Jechało się całkiem dobrze, zobaczymy jak to będzie jutro:) Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 38.70 km (0.00 km teren), Czas: 01:07 h, Avg:34.66 km/h, Prędkość maks: 52.40 km/h
Temperatura:17.0, HR max:178 ( 91%), HR avg:156 ( 80%), W pionie:104 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Niedzielny trening

Niedziela, 29 kwietnia 2012 | dodano: 29.04.2012Kategoria 100 - 200, 2012, Szosa
W porównaniu do wczorajszego dnia dziś upał nie utrudniał tak jazdy. Na dziś zaplanowałem sobie że pokonam stówkę z małym haczykiem.
Tak więc godzinę wcześniej niż zwykle w szóstkę ruszyliśmy na trening. Już na początku były ostre zrywy przy próbie ścigania się z motorkiem:) w mieście pierwszy ruszył Marek ale motorek skręcił na stację paliw więc ze ścigania nic nie wyszło. Tuż za Lęborkiem motorek nas dogonił i po raz drugi zerwał się Marek, później Eryk i ja ale niestety Markowi przy zmianie przełożenia spadł łańcuch więc ze ścigania znów nic nie wyszło. Za motorkiem pogonił tylko Eryk i dzielnie się z nim ścigał. Ja z Markim jechaliśmy dalej w mocnym tempie i udało nam się dogonić Eryka a w Piaskowie gdy jechaliśmy ponad 50km/h dogoniliśmy i wyprzedziliśmy motorek:) Ten sprint nie trwał zbyt długo i motorek znów nas wyprzedził ale dopięliśmy swego:)
Po tym sprincie dalej jechaliśmy już w spokojnym tempie, pojechaliśmy przez Łupawę do Czarnej Dąbrówki ale aby nie było zbyt spokojnie w między czasie znów było kilka ostrzejszych zrywów :)



Jako że w planie miałem by przejechać trochę więcej kilometrów niż koledzy więc przed Cewicami skręciłem na Siemirowice i dalej już sam dorzuciłem jeszcze 60km. Pojechałem przez Smolniki do Sierakowic skąd po raz pierwszy w tym sezonie pojechałem na nasz kaszubski 'górski' etap ale od tej łatwiejszej strony przez Paczewo, Bącz, Miłoszewo, Strzepcz, Linie.
Niestety przy dzisiejszej jeździe miałem też małego pecha, trochę za słabo zamocowałem kamerę i całą drogę na dość licznych nierównościach kamera strasznie drżała i opadała (stąd też taki trochę poruszony obraz ) a przed Siemirowicami na dziurach i przy kolejnej próbie wyprostowania jej ułamałem uchwyt:( Trochę szkoda bo w Bączu a następnie przez Strzepczem na zjazdach pięknie się mi się zjeżdżało :) no i widoki przy ładnym słoneczku były bardzo piękne. Następny razem muszę zamocować kamerę jeszcze jakimś paskiem by była sztywniejsza.



Co do samej jazdy jechało mi się super, noga dobrze kręciła, ze średniej jaką wykręciłem też jestem zadowolony:) Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 124.39 km (0.00 km teren), Czas: 03:47 h, Avg:32.88 km/h, Prędkość maks: 64.30 km/h
Temperatura:25.0, HR max:191 ( 97%), HR avg:156 ( 80%), W pionie:730 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Po pracy - szosa (dwa razy dookoła LBK)

Sobota, 28 kwietnia 2012 | dodano: 28.04.2012Kategoria Szosa, 50 - 100, 2012
Dziś zapowiadał się słoneczny i upalny dzień, tak też było dlatego też do pracy pojechałem kolarką (2,31km) by ją w wolnej chwili przejrzeć i przesmarować. Po pracy we trójkę z Markiem i Michałem pojechaliśmy na trening. O 15-tej gdy ruszaliśmy temperatura dochodziła do 30°C
Najpierw pojechaliśmy trasę maratonu Hopfera. Jechało się w tym upale trochę ciężko dodatkowo zerwał się dość silny wiatr i całą trasę od Lędziechowa zmagaliśmy się nie tylko z upałem ale i silnym wiatrem. Na jednym z podjazdów miał miejsce jeden dość ostry zryw:) później jechaliśmy już w miarę spokojnie. Po powrocie do Lęborka ja i Marek ruszyliśmy jeszcze na drugie kółeczko no ale Marek przez Unieszynem zawrócił do Lęborka a ja pojechałem dalej Maszewo, podjazd do Dziechna i wróciłem do Lęborka.



Na początku jechało mi się troszkę ciężko, później było już lepiej ale pod koniec znów trochę ciężej bo zabrałem ze sobą tylko jeden bidon a to przy takim upale zdecydowanie za mało:) Rower:Cicli B Crook Dane wycieczki: 87.23 km (0.00 km teren), Czas: 02:57 h, Avg:29.57 km/h, Prędkość maks: 63.90 km/h
Temperatura:30.0, HR max:196 (100%), HR avg:154 ( 78%), W pionie:538 m
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)